W miniony weekend (7-9 marca) siedleccy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Dwóch miało 1,5 promila, a niechlubny rekordzista miał 2,6 promila alkoholu w organizmie.
– Najpoważniejszy przypadek dotyczył kierującego BMW, którego zatrzymali świadkowie, a następnie przekazali go patrolowi policji – mówi Ewelina Radomyska, rzeczniczka komendy. – Mężczyzna został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach i osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Jego pojazd trafił na parking strzeżony na jego koszt – dodaje.
Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to jedno z najpoważniejszych przewinień drogowych.