Jest raport Polskiej Komisji Akredytacyjnej po wizytacji w Uniwersytecie w Siedlcach na kierunku lekarskim. Uczelnia otrzymała go wczoraj, 20 maja. Uwagi, które się w nim pojawiły są dobrze znane uczelni, bo były już omawiane podczas samej wizytacji.
– Podjęliśmy już działania. To między innymi zawarcie umów z podmiotami medycznymi na zapewnienie studentom infrastruktury szpitalnej i wzmocnienie kardy. Zakończyliśmy także budowę pracowni patomorfologii oraz doposażyliśmy Pracownię Anatomii Prawidłowej – mówi rzeczniczka uczelni Beata Gałek. – I Uniwersytet i PKA mają ten sam cel. Jak najwyższą jakość kształcenia przyszłych lekarzy – dodaje.
Uczelnia ma 3 tygodnie (do 10 czerwca) na opracowanie wyjaśnień i spełnienie oczekiwań Komisji. Wtedy PKA wyda decyzję czy Uniwersytet kierunek utrzyma czy zamknie i dotychczasowi studenci trafią na inne uczelnie.
– Jesteśmy zdeterminowani, aby to kształcenie kontynuować, ponieważ ten kierunek ma ogromne znaczenie i dla miasta i regionu, więc robimy wszystko, by było to możliwe – dodaje rzeczniczka.
PKA już dwa razy negatywnie zaopiniowała kierunek lekarski, a jednym z głównych zarzutów był właśnie brak umów ze szpitalami i tym samym dostęp studentów do specjalistycznych oddziałów pediatrycznych.
Studenci powodują, że miasto żyje.
Od samego początku robi się wszystko żeby siedlecką uczelnię zniszczyć
Wszystko jest tutaj aż tak słabe?
Nie rozumiem pracowników którzy ” s…ą” we własne gniazdo o czym świadczą też ostatnie wydarzenia
Nie pasuje Nie odpowiada wszystko że zwolnij się odejdź znajdź pracę w innym miejscu
Duża część osób pracujących na uczelni mówi, że tak wyposażonych pracowni na medycynie w innych miejscach Nie ma
Ale Siedlce chyba muszą zapłacić za wybór Pisu
Uczelni powinno być jak najwięcej, o kwalifikacjach i tak decydują egzaminy lekarskie, które wszyscy zdają takie same a potem praktyka. Przeciętny student uczy się metodą ZZZ.
Niestety, Siedlce to jest miasto Brauna, Menzena i Nawrockiego i to ma swoje konsekwencje. Jak dotacja z zewnątrz to na … tunel dla rowerów :))). Jak studia to tak ale kosmetologia czy inna ufologia. Jest niestety duże ryzyko że medycyny i to czy uczelnia jest do prowadzenia kierunku faktycznie przygotowana może nie mieć znaczenia.
Uniwersytetu ale KTÓREGO ?
W Polsce jest ich mnóstwo – większość na poziomie WSGnG szkoli wypisywaczy recept.
W Siedlcach, przecież napisano w pierwszym zdaniu.
W tym artykule brakuje podstawowej informacji w jakim mieście ten kierunek.
Przecież to oczywiste, że na portalu poświęconym wiadomościom z Siedlec będzie omawiana sytuacja uczelni w Chorzowie.
🤣👍
Na początku artykułu,grubym drukiem napisano
W Siedlcach
Brak nazwy uczelni.
Tylko Karol Nawrocki pomoże wam studentów medycyny w Siedlcach. Niech Pan Bóg Wam Błogosławi. Głosujecie na Pana Karola on da Wam akredytację.
W Siedlcach, przecież napisano w pierwszym zdaniu. Uniwersytet w SIEDLCACH!
A gdzie są te kliniki? To jest istotne! Nikt nie będzie pytał lekarza która Uczelnię skończył? Same ambicje to nie wszystko.
Proszę zebrać informacje z innych uczelni w mniejszych ośrodkach, mających akredytację, gdzie są ich kliniki. Bo tutaj zdaje się ,że czasem jest taki paradoks, że niekoniecznie wszystkie je mają, a opinię pozytywną jednak posiadają. Zatem komu tak naprawdę zależy by nie dopuścić konkurencji, by uczelnia w Siedlcach mimo poniesionych kosztów i inwestycji została z niczym?…
Uwagi PKA nie zostały spełnione ale na siłę został uruchomiony kierunek. Pójście na skróty jak widać nie opłaciło się, teraz podejmowane są pozorne działania naprawcze ale zarzuty nadal są.
Cieszy cię to? to bardzo słabo. Bardzo. Przez takich w tym kraju nigdy dobrze nie będzie.
Czy już wiadomo co dalej? Uczelnia miała czas do 10 czerwca. Czy jej wyjaśnienia to jakaś tajemnica? Znowu będą czarować studentów, że wszystko będzie dobrze, a i tak przyjdzie negatyw?