„W sukience do sukcesu”. Klaudia Borysiak w finale modowego konkursu

W planach było „tylko” dostanie dobrych ocen, a skończyło się na awansie do finału. Uczennica siedleckiej „Budowlanki” Klaudia Borysiak walczy o wygraną w ogólnopolskim konkursie modowym.

„W sukience do sukcesu” to konkurs skierowany do uczniów szkół średnich, organizowany przez Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących z Oddziałami Integracyjnymi im. Stanisława Staszica w Białymstoku. Zadaniem jest odszycie wcześniej zaprojektowanej sukienki.

Do I edycji zgłoszono 110 projektów z całej Polski, a w styczniu wybrano 21 osób, które powalczą o zwycięstwo. Wśród nich jest uczennica klasy 4tb w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 5 im. gen. Wł. Sikorskiego Klaudia Borysiak.

Chodziło o dobre oceny

– Wzięłam udział w konkursie, bo zmotywowała mnie szansa na zdobycie dobrych ocen i to, że naprawdę lubię rysować, tworzyć projekty. Nie przypuszczałam jednak, że mogę dostać się do finału konkursu, więc wszystko jest dość spontaniczne – przyznaje uczennica. – Nie ma co ukrywać. Wolę rysować niż szyć. Stworzenie stroju, czyli przełożenie tego co mam w głowie i na papierze na materiał jest trudne. Cieszę się, że w konkursie nie „zaszalałam” – dodaje.

Na konkurs Klaudia stworzyła strój wieczorowy z satyny: spódnica maxi, gorset z baskinką i długie rękawiczki. Wszystko utrzymane w szarej kolorystyce.

– Sama lubię eksperymentować z modą, interesuję się nowymi trendami, a tutaj wyszło mi takie „średniowiecze” – śmieje się nastolatka. – Popatrzyłam na kilka sukienek, coś dodałam, coś odjęłam i mamy spódnicę z gorsetem, w neutralnych szarościach, które pasują każdemu – wylicza.

Wielka finałowa gala odbędzie się 29 maja w Sali Koncertowej Opery i Filharmonii Podlaskiej. Oprócz prezentacji prac 21 finalistów, przewidziano także pokazy kolekcji znanych i cenionych w branży projektantów oraz występy artystyczne.

Sposób na motywowanie

Z Klaudią do Białegostoku jedzie cała ekipa: modelka, nauczycielka przedmiotów zawodowych z fryzjerstwa (bo projekt zakłada konkretną fryzurę) i nauczycielka, od której wszystko się zaczęło.

– Do konkursu wysłałam prace 7 dziewczyn. Jury wybrało projekt Klaudii – mówi nauczycielka przedmiotów zawodowych przemysłu mody i stylizacji Urszula Stokowska. –
Pracę zaczęłyśmy dosyć wcześnie, żeby mieć czas i myślę, że dzięki zdolnościom Klaudii wszystko się udało. Jest dużo radości, nadziei i zdenerwowania – przyznaje.

Nauczycielka pytana o to jak zachęcić uczniów do tego, żeby pracowali ponad szkolną podstawę tłumaczy, że przede wszystkim należy poznać ich zainteresowania i rozmawiać z nimi.

– Potem trzeba szukać nowych pomysłów, tak żeby mieli się w co angażować i to ma sprawiać przyjemność – dodaje.

W czwartkowym finale konkursu Klaudia powalczy o zwycięstwo z uczniami i uczennicami z Sosnowca, Białegostoku, Biłgoraja, Dąbrowy Górniczej, Radomia, Piotrkowa Trybunalskiego, Dębicy, Gdyni, Tarnowa, Nowego Sącza, Mińska Mazowieckiego, Rzeszowa i Rygi.

TRZYMAMY KCIUKI