Kolejne miejsca w Siedlcach zamieniają się w parki kieszonkowe. Po terenie między ulicami Brzeską i Wyszyńskiego przyszedł czas na kolejne lokalizacje: ulicę Żytnią i Jagiełły.
W tym roku w całym mieście pojawi się 9 parków kieszonkowych. Na ich utworzenie władze samorządowe podpisały umowy z wykonawcami pod koniec kwietnia.
Wcześniej SPIN informował o pracach przy ul. Brzeskiej – Wyszyńskiego, ale prace ruszyły też w kolejnych miejscach: przy ul. Jagiełły i Żytniej.

Park kieszonkowy przy ul. Jagiełły będzie głównie obsiany łąką kwietną. Z małej architektury staną 3 tablice edukacyjne.

W parku przy ul. Żytniej staną kosze na śmieci, 4 drewniane leżaki, domki dla owadów i tablice edukacyjne. Dosiana będzie łąka kwietna do już istniejącej, pojawi się trawnik.
Nowe tereny do wypoczynku powstaną przy: Sali Podlasie, ul. Garwolińskiej – PTTK, ul. Żytniej, ul. Prądzyńskiego, ul. W. Jagiełły, ul. Brzeskiej – Wyszyńskiego, ul. R. Traugutta – Królowej Jadwigi, ul. Spokojnej – Przerwy-Tetmajera i ul. Młynarskiej.
Tereny zielone zagospodarują trzy różne firmy. Łączny koszt to 2 mln 490 tys. zł.
Po prostu skwerki, wymyślają nazwy…
To nie będą nawet skwerki.Tyle pieniędzy na zwykłą trawę i jakieś tablice których nikt nie będzie czytał.A posiedzieć nadal nie będzie naczyń.
Jaki park przy Podlasiu?
Tam układ drogowy nie pozwala na wysoką roślinność z uwagi na zapewnienie widoczności dla kilku dróg w tym rejonie. Chyba, że to mało ważne, jak zarośnięte znaki drogowe i…nawet sygnalizacja.
Gdzie jest kosztorys na…. wysiew trawy na tzw. parki kieszonkowe? Tylko umowa na BIP bez załączników.
Wystającą zieleń na działkach prywatnych, od lat zajmuje pół chodnika, pieszy na jezdnię ustępuje – jak może, dla jadących hulajnogą.
Te hulajnogi to tragedia. ZAKAZ.
Wielkość i położenie tzw. parków kieszonkowych, pozwoli głównie na wysiewanie, a nie na sadzenie.
Chyba drogowcy nie pozwolą na brak widoczności na ciągach komunikacyjnych, dla kierowców jak dla pieszych.
Dużo jeszcze jest skrzyżowań bez wykupionych tzw. trójkątów widoczności, które jeszcze zarośnięte są żywopłotem. Tak niewiele trzeba wykonać, aby poprawić bezpieczeństwo w takich miejscach, ale nikt od lat nie chce się podjąć.
Takie regulacje nie generują wyświęceń, przecięcia wstęgi….
A może zamiast tych parków wolelibyście dostać po 500 zł?
Znam odpowiedz:)
Ten „park” na Jagiełły to lepiej wyglądał jak go nie było 🙂 był tam teren zielony i trawnik – po co wydawać takie pieniądze? To już wśrod pracowników zatrudnionych przez ARMS czy urząd miasta nie ma nikogo kto zrobiłby zwykle nasadzenia? CYRK.
Popatrzcie jak wyglądają prawdziwe parki kieszonkowe w innych rozwiniętyxh miastach! To jest przestrzeń miejska a nie byliny i łąki kwietne za gruby hajs.
Siedlczanie jak zwykle uciekający przed rozumem
Parki kieszonkowe to inna inwestycja niż kwietne łąki.
Zrobią to będzie można komentować.
Beton zły , łąki złe ,nie dogodzisz….
Żadnej ławeczki, więc co to za park????. Mam 72 lata i co mi z tego parku jak nie będę miała gdzie usiąść. Tylko psy będą miały ukwiecone toalety. Wyrzucenie pieniędzy w błoto.