Władze Siedlec planują w przyszłym roku objąć monitoringiem tunel im. Rotmistrza Witolda Pileckiego łączący ulicę Kilińskiego z ul. Składową. O takie rozwiązanie zaapelował radny Robert Gryczka.
Ściany tunelu są zdewastowane, płyty popękane, dziurawe i pomazane. Całość sprawia przygnębiające wrażenie, a przejście przez tunel wieczorem jest dość nieprzyjemne.
– Zamontowanie kamery mogłoby powstrzymać wandali przed niszczeniem obiektu i na pewno wpłynęłoby na poprawę poczucia bezpieczeństwa – mówi radny Robert Gryczka proponując montaż kamery wewnątrz tunelu, naprzeciw ciągu pieszo-rowerowego.
Władze miasta zapewniają, że temat monitoringu tunelu Pileckiego nie jest dla nich nowy. Według wiceprezydenta Siedlec Macieja Nowaka, samorząd chciałby zamontować po kamerze na wjeździe i wyjeździe z tunelu.
– W przyszłorocznym budżecie chcemy zabezpieczyć pieniądze na rozbudowę monitoringu miejskiego. Analizujemy, gdzie mamy własne sieci i szukamy środków z odpowiednich funduszy – przyznaje.
W tym roku kamery będą zamontowane nad siedleckim zalewem.
Do kamer monitoringu dodałbym też pomiar prędkości. Tunel jest bardzo często areną wyścigów i ryku silników.
Świetny pomysł radnego Gryczki z kamery! W końcu można będzie podziwiać popękane płyty i dziury w spokoju, bez ryzyka, że ktoś je doprawi. Chociaż monitoringu sam w sobie nie potrzebuję, to już myśl o pomiarze prędkości w tunelu Pileckiego mnie fascynuje. Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że po zamontowaniu kamery i wagi, tunel stanie się bezpieczniejszy – dla aut, które próbują tam uciec od redaktora naczelnego Polski Press. 😉 Powodzenia z funduszami!basketball bros unblocked
A ja chcę wspomnieć o ścieżce dla rowerów, o której jego wysokość- projektant ostatecznie zapomniał.
A może zrezygnował, żeby nam się smutniej żyło?
A może on był wtedy chory i go nie było…
A tamci, co robili, ostatecznie nie wiedzieli, że się drogę dzisiaj dzieli.
A siedlczanie chcieli tą ścieżkę mieć, lecz będą nie mieli.
Dziwne,że zarząd dróg nie reaguje na taką dewastację,
Oprócz wjazdu i wyjazdu są jeszcze wejścia na perony, tam też przydałyby się kamery. Chociaż dla mnie ważniejsze jest aby w windzie przestaly spać menele i ćpuny z walającymi się strzykawkami i dziwną „zupą” w słoiku. Albo ich dobudzić nie można, żeby windę opuścili albo się dobudzi i wysluchuje awantury bo oni chcą spać
Wydaje mi się, że kamera przy wjeździe i wyjeździe nie zapewni bezpieczeństwa dla osób korzystających z wejść i wyjść na perony i przechodzących na piechotę. Nie wiem czemu pieszy jest obywatelem 2 kategorii.
Oprócz w/w kwestii, widać to także po sposobie parkowania samochodów na chodnikach i jeżdżeniu rowerzystów…