Dzisiaj Uniwersytet w Siedlcach obchodził swoje święto, ale w powietrzu czuć było napięcie. Po dziennikarskim śledztwie, pod lupą prokuratury i ministerstwa znalazły się działania rektora.
Na uroczystym posiedzeniu Senatu z okazji Święta Uniwersytetu pojawiło się mniej gości niż zazwyczaj. Nieobecni byli m.in. parlamentarzyści a także była rektorka Tamara Zacharuk.
Święto Uniwersytetu wypadło niemal miesiąc po publikacji artykułu na wp.pl na temat sposobu zarządzania uczelnią przez rektora Mirosława Minkinę. Dziennikarze ustalili m.in. że w zamian za poparcie w wyborach rektorskich miał on oferować jednemu z wykładowców dodatkowo płatne stanowisko.
Święto w cieniu skandalu
W tekście pojawił się też wątek wulgarnego zachowania wobec pracowniczek i pracowników uczelni. Sprawę możliwych nieprawidłowości analizuje rzecznik dyscyplinarny przy ministrze nauki oraz Prokuratura Rejonowa w Zamościu.

Kilkuminutowe wystąpienie rektor Mirosław Minkina zaczął od wyliczenia projektów realizowanych przez uczelnię dzięki dofinansowaniom zewnętrznym, w tym wartego 8 mln zł programu „Dostępność plus … coś więcej”, który ma na celu wsparcie osób z niepełnosprawnościami.
Studenci sercem uczelni
– Te sukcesy to efekt pracy wielu osób. Wasza pasja, zaangażowanie i kreatywność to fundament, na którym budujemy przyszłość naszego Uniwersytetu – powiedział, a w dalszej części zwrócił się też do studentów. – To wy jesteście sercem uczelni. To wasza obecność, entuzjazm, nieustanna ciekawość świata nadają rytm życiu akademickiemu. Wasze zaangażowanie buduje realną wspólnotę – mówił dodając, że to właśnie z myślą o studentach uczelnia „stara się nieustanie podnosić jakość kształcenia” i „rozwijać ofertę dydaktyczną”.

W swoim wystąpieniu rektor odniósł się też do tragicznych wydarzeń z Uniwersytetu Warszawskiego, którego student dokonał zabójstwa jednej z pracowniczek uczelni.
Uniwersytet jako przestrzeń dialogu i szacunku
– Uniwersytet musi być przestrzenią, w której panuje dialog i szacunek, a wszelki formy przemocy fizycznej, psychicznej czy symbolicznej muszą być bezwzględnie eliminowane – stwierdził ogłaszając w tym miejscu powołanie „specjalnego zespołu, którego zadaniem będzie przegląd i wdrożenie nowych procedur zapewniających bezpieczeństwo i komfort wszystkim studentom i pracownikom uczelni”.

Mirosław Minikina odniósł się także do rzekomych „prób podważania autorytetu uczelni”. Zapewnił, że uczelnia będzie odpowiadała „z determinacją” na „medialne insynuacje” i „bezpodstawne ataki na dobre imię Uniwersytetu w Siedlcach”.
– Deklaruję, że będziemy stanowczo i odpowiedzialnie reagowali na tego typu działania chroniąc integralność naszej wspólnoty akademickiej – dodał.
„To była ciężka praca”
W dalszej części wystąpienia rektor pogratulował osobom, które odbierały promocje doktorskie i habilitacyjne, stypendystom ministerialnym i laureatom medali za zasługi dla siedleckiej uczelni. Promocję habilitacyjną odebrała dzisiaj między innymi dr hab. Barbara Stelingowska z Instytutu Językoznawstwa i Literaturoznawstwa UwS.

– Dla mnie to jest bardzo ważny dzień. Dzisiejsza promocja jest zwieńczeniem wielu lat trudnej, naukowej pracy. Jestem dumna i czuję ogromną radość, że razem z innymi doszłam do tego momentu – zapewniła.
Całe dzisiejsze wydarzenie uświetniła Orkiestra Wojskowa w Siedlcach.
Ten człowiek nie ma honoru. Zamiast usunąć się aby nie robić zamieszania i wyjaśniać sprawę to teraz UwS będzie jak.Colegium Tumanum. Teraz będzie Uniwersytet z Seksem
To już nie takie święto jak dawniej. Przykro i smutno.
Obrzydliwy jest
To chyba żart, że on powiedział że uniwersytet to miejsce dialogu i szacunku! Cała Polska wie z jakim szacunkiem pisał do kobiety.
Ludzie! którzy tam byliście legitymizujecie te zachowania. Obrzydliwe wulgarne, poniżające. Zawiodłam się szczególnie na obecnych tam kobietach
Usunąć z Uczelni…dziwię się zaproszonym gościom..chyba akceptuja zachowanie Pana Rektora!!
Zastanawiają dwa fakty co tu świętować i dlaczego rektor nie podał się do dymisji. Skandal na całą Polskę bo Minkina dużo sobie nagrabił i przyniósł wstyd i tej szkole i miastu.
Skompromitowany mały człowieczek.
Mam te same przemyślenia i podobny komentarz – kiedy zboczeniec mówi o przyzwoitości, to nie brzmi specjalnie wiarygodnie.
Rektor albo robi dobrą minę do złej gry, albo naprawdę jest już tak skrzywiony, że uważa, że nic się nie stało. W obu przypadkach jest to co najmniej niesmaczne
Księża, wojsko i policja… prochu to raczej tu nie wymyślą
Kolega z tego samego rocznika (1989) w Wojskowej Akademii Politycznej, także pedagog, a obecnie profesor na Uniwersytecie Siedleckim (nauki o bezpieczeństwie) obronił pracę magisterską pt. Sens życia w socjalizmie (wg Woprosof Fiłosofii 1975 -1988), mógł by teraz napisać pracę naukową „Sens życia w kapitalizmie (wg Mirosława Minkiny)”.
Przyjrzyjcie się lepiej kto i dlaczego te oskarżenia rzuca, prawda nigdy nie jest płaska.
Rektor zamiast plawić się w swoim skorumpowanym środowisku niech powie, dlaczego odwołał spotkanie ze studentami, gdy dowiedział się, że być może zostaną mu zadane niewygodne pytania!