Nadbużański Oddział Straży Granicznej zwrócił się do samorządu z pismem o wskazanie nieruchomości, na której mogłaby powstać jego placówka. Poinformował o tym na ostatniej sesji prezydent miasta.
– Otrzymaliśmy pismo ze Straży Granicznej, która jest zainteresowana postawieniem oddziału dla 50 strażników granicznych w Siedlcach. W tej chwili analizujemy nasze nieruchomości – przyznał Tomasz Hapunowicz.
Dodał, że w ciągu tygodnia – dwóch władze miasta udzielą pogranicznikom odpowiedzi. Zdaniem prezydenta, placówka SG w Siedlcach jest zasadna chociażby dlatego, że między Warszawą a Białą Podlaską jeszcze takiej nie ma, a granica jest nielegalnie przekraczana.
Informację potwierdził rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału SG kapitan Dariusz Sienicki zaznaczając jednak, że na jakiekolwiek szczegóły jest jeszcze za wcześnie. Wiadomo natomiast, że gdyby placówka powstała, działania pograniczników miałyby związek m.in. z kontrolą legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców.
Przypomnimy, że w ubiegłym roku w jednym z mieszkań w Siedlcach, policja zatrzymała 11 egipskich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli białorusko-polską granicę oraz 2 obywateli Syrii, którzy organizowali przemyt.
w budynku przy ul. Sienkiewicza, po Środowiskowym Domu Samopomocy zamiast CUW- u ?
w budynku przy ul. Sienkiewicza, po Środowiskowym Domu Samopomocy
O matko! To teraz narodowcy będą mieć używanie
No i dobrze. Były już zatrzymania nielegalnych w mieście, więc dobrze byłoby mieć taką jednostkę na miejscu. Jesteśmy blisko granicy, więc takie sytuacje, że ktoś się będzie tu ukrywał będą się zdarzały, a nie można na to pozwolić.
Też tak uważam, ale też nie dajmy się zwariować
Akademik na Bema.(moderowane przez administratora) do siebie i oddać.