Przed Sądem Okręgowym w Siedlcach odbędzie się proces Marcina S. i Łukasza J., oskarżonych o znęcanie się nad swoim kolegą. Najpierw wspólnie pili, a potem mieli przywiązać Jacka W. do krzesła i przypalać go opalarką.
Akt oskarżenia skierowała Prokuratura Rejonowa w Garwolinie, a do samego zdarzenia miało dojść w Łaskarzewie 7 i 8 listopada 2024 roku w jednym z zakładów kamieniarskich, w którym pracował jeden z trójki mężczyzn. Śledczy ustalili, że mężczyźni razem pili, ale w pewnym momencie jeden z nich stwierdził, że Jacek W. nie oddał mu całej „reszty” z zakupionego alkoholu.
Według prokuratury, Marcin S. i Łukasz J. posadzili wtedy kolegę na krześle, związali kablem elektrycznym i zaczęli opalać jego rękę opalarką. Jacek W. miał kilka razy stracić przytomność, ale mężczyźni dalej przypalali jego ciało, a także próbowali wiertarką przewiercić jego stopę jednocześnie grożąc mu „wrzuceniem do Wisły”. U Jacka W. stwierdzono oparzenia I, II i III stopnia różnych części ciała.
Marcin S. i Łukasz J. zostali oskarżeni o pozbawienie wolności Jacka W. połączone z jego szczególnym udręczeniem za co grozi im od 5 do 25 lat więzienia. Żaden z nich nie przyznał się do zarzutów.
„Kije bejsbolowe rozwiązują każdy problem”