Paweł Durakiewicz siedlczanin mieszkający od kilku lat na Sycylii, zrealizował kolejny cel. Dzisiaj w Lulea w Szwecji, ustanowił nowy rekord świata w półmaratonie boso po lodzie.
Durakiewicz pokonał dystans w czasie 1:50:29 sek. Wynik trafi najprawdopodobniej także do księgi Rekordów Guinnessa, bo poprzedni rekord należał do Czecha. Josef Šálek osiągnął wynik 1:50:42.
Misja wykonana przy – 10C w okolicach koła podbiegunowego. W Lulea w Szwecji ustanowiłem rekord świata w najszybszym półmaratonie boso po lodzie/śniegu z czasem 1:50:29. – poinformował w swoich mediach społecznościowych.
Będzie to kolejny rekord Guinnessa w życiu siedlczanina. Wcześniej ustanowił „najdłuższą bosą podróż” i „najszybciej pokonany triathlon boso”
Durakiewicz bije rekordy wspierając w ten sposób Fundację Diamond Soul, której jest współzałożycielem. Zajmuje się promowaniem zdrowego stylu życia i uczeniem młodych jak unikać substancji psychoaktywnych. Rocznie ze wsparcia fundacji korzysta łącznie nawet kilkaset osób z Polski.
Gratulujemy! I przypominamy rozmowę jaką SPIN przeprowadził z Pawłem w styczniu.
Świetna robota! Szacun